Jesienny komplet ... serwetki mamy i wakacyjne podróże :)
Witajcie
Kochani:)
Troszkę
mnie nie było , ale mam odpowiednie wytłumaczenie;) w końcu wybrałam się nad
Polskie morze. Przed wyjazdem wykonałam kuchenny komplet składający się z
butelki na olej (oliwę) i pojemniczków na przyprawy. Użyłam klasycznej serwetki
z grzybkami. Troszkę bawiłam się cieniowaniem.
Jakiś czas
temu już pokazywałam dzieła mojej mamusi oto kolejne:) Dwa komplety serwetek
wykonanych na szydełku. Zdolna mam mamusie.
Jak
już wspomniałam spędziłam tydzień nad Bałtykiem. Z hotelu miałam tylko 100
metrów nad plażę:) Spędziłam tam większość czasu, słuchając szumu fal i
popijając kawę. Zakochałam się także w starym mieście – przepiękne kamieniczki,
sklepy z bursztynami. Uwielbiam spacerować więc spacery nad brzegiem morza były
codziennie:) Pokusiłam się nawet na spacer z Sopotu aż do Gdańska jakieś 7 km
:)
Oczywiście
nie byłabym sobą gdybym nie kupiła biżuterii z bursztynem:D Jedynie co to ceny
były przerażające, ale cóż raz się żyje :D Jako geolog uwielbiam minerały i
skały, widoczne jest to nawet w biżuterii którą noszę:)
Pozdrawiam
serdecznieJ
Gonseczka-
Basia
Zdolna mamusia i zdolna córusia :) Bursztyny piękne !!!
OdpowiedzUsuńPowtórzę za Anitą zdolna mamusia i zdolna córka :) Biżuteria prześliczna :)
OdpowiedzUsuńGdyby mamusia Twoja bloga miała to i ją po wyróżnienie do mnie bym zaprosiła, bo zdolne kobietki jesteście, ale niestety tylko Ty Basiu masz bloga więc tylko Ciebie po wyróżnienie do mnie zapraszam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne i słoiczki i serwetki! , a lampion na serwetce rewelacyjny! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń